tag:blogger.com,1999:blog-4600024730276359547.post9010005065950561652..comments2023-12-09T17:51:18.060+01:00Comments on KOBIETOSKOP, czyli babska optyka na życie...: Petarda w lodówce... O tym, jak ubóstwiam mast hewy...Eve Daffhttp://www.blogger.com/profile/08340106465961557138noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-4600024730276359547.post-66899775801098530312014-11-29T19:43:13.842+01:002014-11-29T19:43:13.842+01:00Jedyne, co nam pozostaje to możliwość wyrzucenia n...Jedyne, co nam pozostaje to możliwość wyrzucenia niesmaku, np. na blogu :) A te "modne" określenia pewnie będą mnożyły się wciąż.<br />Pozdrawiam :)Eve Daffhttps://www.blogger.com/profile/08340106465961557138noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4600024730276359547.post-92056152816457972552014-11-29T17:44:26.211+01:002014-11-29T17:44:26.211+01:00Podpisuję się obiema rękami pod Twoim obrzydzeniem...Podpisuję się obiema rękami pod Twoim obrzydzeniem do tych "modnych" i nadużywanych określeń. Ich żywotność z reguły nie jest długa, ale niesmak (przynajmniej we mnie) pozostaje. To takie słowa-wytrychy dla osób, które nie grzeszą zbyt bogatym słownictwem i muszą się posiłkować "petardami"... Ja mam np. odrzut od nadużywanego określenia "epicki". Czasem używam go dla żartów lub w odniesieniu do literatury. Ale jego powszechne nadużywanie w setkach wymyślonych znaczeń przyprawia mnie o mdłości.<br /><br />Pozdrawiam!Małgorzatkahttp://konstelacje.blog.plnoreply@blogger.com