KOBIETOSKOPOWA NIE-(O)POWIEŚĆ:

czwartek, 25 czerwca 2015

Człowiek… to nie brzmi dumnie…

Grafika: www.the-viral-feed.com

Zabijamy świnie, krowy, kury, kaczki, gęsi i inne zwierzaki, by je po prostu zjeść. Skóry niektórych zwierząt wykorzystujemy do produkcji różnorodnych przedmiotów. Ale mam nadzieję, że uśmiercamy te stworzenia w humanitarny sposób. To nie jest post nawołujący do porzucenia mięsa na rzecz zieleniny. To krótki post, który powstał po tym jak na Facebooku obejrzałam film, który po prostu mnie przygiął do podłogi, serce mi pękło, a moja bezradność wobec tego co zobaczyłam nie daje mi spokoju. Przedstawia chińską fabrykę skór, które są pozyskiwane z psów. Ostrzegam – film jest mocny i pozostawi ślad w każdym normalnym człowieku. Pozostaje pytanie kim są stworzenia ukazane na tym filmie, bo na pewno nie są ludźmi, przynajmniej dla mnie. Jestem w stanie zrozumieć to, że spożywanie psów czy kotów w tamtych rejonach świata jest czymś normalnym, ale bezmyślnego okrucieństwa wobec zwierząt nie rozumiem. Wszyscy wiemy, że Chińczyków jest najwięcej na świecie, że człowiek tam czasami niewiele znaczy, ale jak można tak postępować?!? Internet ma cały pakiet filmików ukazujących chińską „miłość” do zwierząt. Pewnie nie wszyscy są źli, ale takie praktyki powinny być zakazane i ścigane przez prawo. 


Dla tych, którzy nie mają możliwości zalogowania się na Youtube wstawiam link z mojej strony na Facebooku: 

10 komentarzy:

  1. Masz rację to nie ludzie, to istoty pozbawione mózgu, przecież pies od dawien dawna występuje w literaturze i w kinie jako przyjaciel człowieka, nie wierzę, że Ci debilni chinole o ty nie wiedzą!!! Nie dam rady obejrzeć tego filmiku, bo rozchoruję się, 6 lat temu po obejrzeniu filmu "Ziemianie" przestałam jeść mięso czerwone i ryczałam przez parę dni. Podpisujmy petycje, albo najlepiej niech ktoś spuści bombę na ten popierdo....naród!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie sobie ten film "Ziemianie" przejrzałam, ale nie cały - straszny, przerażający dokument; jakiekolwiek mięso kołkiem w gardle mi chyba stanie przy próbie zjedzenia; oczywiście wątek chiński też tam mignął i psy - w tych ludziach jest jakieś niewytłumaczalne okrucieństwo i traktowanie tych biednych psin w kategoriach najgorszego odpadu... bo jak można uśmiercać deptając po głowie i szyi... Koszmar...

      Usuń
  2. Filmu nie obejrzałam, nie miałam odwagi... i chociaż nie jestem wegetarianką, nigdy nie zjadłabym psa, prędzej szczura, ale psa nie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brakuje słów, by ten film skomentować; tak jak napisałam dla mnie to nie są ludzie... Każdej istocie należy się szacunek, tym bardziej, jeżeli jest zabijana, by zaspokoić potrzeby człowieka.

      Usuń
  3. Ten świat bywa parszywy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety... Tylko boli to bezmyślne okrucieństwo...

      Usuń
  4. Dla nas pies to przyjaciel, towarzysz, strażnik - przyjaciół się w cywilizowanym świecie się nie zjada - no sory ale te kraje uważam za mało cywilizowane. I wcale nie jestem rasistką ale wątku chińskiego wybitnie nienawidzę - nawet ich sklepy z tandetą omijam szerokim łukiem a jak widzę te rozdarte skośnookie niskopienne kretynki tam sprzedające to ręka sama zaciska mi się w pięść

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja - naród wybitnie krzykliwy i ciężko strawialny dla Europejczyka; pewnie niewiele w kwestii traktowania tam psów się zmieni, bo jakieś wrośnięte mocno przyzwyczajenia trudno wyplenić, ale jak już muszą je zabijać i dla nich nie jest to przyjaciel, towarzysz to niech to robią humanitarnie.

      Usuń
  5. Filmu nie obejrzę, unikam wzruszeń.

    Chińczycy mają mentalność pierwotną: coś się rusza i nie jest trujące - zjedz to, możesz coś wykorzystać - wykorzystaj to. Liczą się tylko pełny żołądek i kasa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda - jedzą wszystko, co się da zjeść. A pies - cóż... dla nich to kawałek mięsa.

      Usuń

KTO POSTY KOMENTUJE TEN POMNIKI, DLA POTOMNYCH, ZE SŁÓW BUDUJE :)