Książka „Szepty dzieciństwa” jest inna niż wcześniejsze
pozycje Anny Sakowicz. Pozostawia miejsce, między innymi, na refleksje i
spojrzenie na swoje poczynania w roli rodzica. Uświadamia jak niewiele
potrzeba, by zepsuć własne dziecko i takie okaleczone puścić w świat.
Nawet jeżeli odnajdzie szczęście w dorosłym życiu to nie uwolni się od szeptów
dzieciństwa, które nie tak łatwo odpuszczają i milkną. Zalęgają się w mózgu i
drążą tam swoje korytarze wypełzając, od czasu do czasu, na światło dzienne. Baśka,
główna bohaterka powieści, to kobieta, której los rzuca pod nogi „niespodzianki”
dnia codziennego; o większość z nich się potyka i dostaje bolesne lekcje. Zwyczajna babka z
mężem, którego trzeba kopać w dupsko na życiowy rozpęd, dwójką dzieciaków
niczym nie wyróżniających się z tłumu i ojcem pijakiem, który wlecze za sobą
ducha zmarłej żony to mieszanka, po której możemy się spodziewać wielu
życiowych „atrakcji”. Całość to opowieść o życiu trzydziestokilkulatki, które zostało napiętnowane nieszczęśliwym dzieciństwem, zimną matką i ojcem, który nigdy nie
tupnął, nie potrząsnął sobą i kobietą, którą wybrał na żonę i matkę swoich
dzieci, by ta wreszcie zrozumiała, że jest złym człowiekiem. Bo jak nazwać
kogoś kto określa swoje nienarodzone dziecko „larwą” i bardziej przejmuje się wyglądem niż losem dziecka. W książce znajdziemy cały ogrom emocji i
przeżyjemy z główną bohaterką sporo życiowych zakrętów. Polecam na jesienne
wieczory towarzystwo „Szeptów dzieciństwa”.
Z okładki książki "Szepty dzieciństwa" |
No muszę koniecznie poszukać, bo już kolejna osoba poleca gorąco, więc wypada się przekonać...
OdpowiedzUsuńŚwietna książka; wkręciłam się w żywot Baśki i z oporami wielkimi odkładałam "Szepty dzieciństwa" w trakcie czytania, bo spać też kiedyś trzeba :)
UsuńWitam, fascynująca książka nie spotkałam się wcześniej z tą pozycją. Ciekawi mnie historia tego dziecka.
OdpowiedzUsuńNo jak można tak zrobić dziecku. Książka mi przypomina historię mojej kuzynki i ciotki, która niczego nie nauczyła jej, kompletnie nic i kazała się ożenić w 17 by się jej pozbyć.
Ludzie są różni nie ma świata idealnego zwłaszcza ludzi. Naprawdę ciekawa książka.
Pozdrawiam ☻
http://kochamczytack.blogspot.com
Polecam gorąco :)
UsuńSerdecznie dziekuje :)
OdpowiedzUsuńWy kobieto nie dziękujcie tylko piszcie następne księgi :)
UsuńPiszemy, piszemy. :) :)
Usuń:)
UsuńJak wiesz, jeszcze nie czytałyśmy nic pisarki. Musimy nadrobić. Chyba zaczniemy od tej pozycji.
OdpowiedzUsuńKoniecznie trzeba nadrobić :)
UsuńTakie książki lubię. Trudna przeszłość, relacje, ogrom emocji...
OdpowiedzUsuńPo takie książki warto sięgać, zostają z nami dłużej :)
UsuńWitam, jestem tutaj pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńKsiążka, o której napisałaś myślę, że mogłaby mnie wciągnąć... Trochę się interesuję tą tematyką - czyli jak trudne dzieciństwo wpływa na życie osób dorosłych. Nawet jakiś czas temu szukałam podobnych książek, ale coś kiepsko szło mi to szukanie. Będę miała na uwadze ten tytuł.
Pozdrawiam!
Witam w progach :)
UsuńKsiążkę jak najbardziej warto mieć na uwadze :)
Fajnie ze napisałaś o tej książce, bo Anna niedługo w ramach swego "turne" będzie blisko Gorzowa i chce ją poznać osobiście. Wychodzi na to, że książka jest o mnie ....niestety nie czytałam ale przeczytam. Chciałam kupić jedną z jej książek by wziąć od niej autograf i teraz juz wiem, że to będą " Szepty Dzieciństwa"
OdpowiedzUsuńSuper, że zobaczysz Anię :D Mam nadzieję, że na Śląsk też kiedyś dotrze :)
UsuńDziewczyny, nawet nie wiecie, jak się cieszę. Takie słowa zawsze dodają skrzydeł.
UsuńSkrzydła są potrzebne :) Im większe, tym lepsze :)
Usuń