Grafika: clubpenquin.wikia.com
Rzecz dzieje się przed blokiem…
- Ceść! - rzuca sąsiad-małolat (w porywach lat 3) do mojego osobistego Konkubenta ;)
- Cześć! - odpowiada Luby.
- Co masz? Co masz? Co masz? - pyta małolat wskazując na mały znaczek znajdujący się na koszulce Lubego.
- Aaa… to jest łoś! - pada odpowiedź.
- Hmm… - małolat patrzy na koszulkę, na Lubego… widać, że komórki mózgowe pracują (w tym wieku, jeszcze się im to zdarza u męskiego gatunku)… po czym zadaje błyskotliwe pytanie:
- A łosie noszą okulary i zegarki? - badawcze spojrzenie na Lubego, który nosi okulary i ma na ręce zegarek…
- Nie, nie noszą…
Dzieci to jednak mają niezmącone niczym spojrzenie na świat pełne brutalnej prawdy ;)
Nawiązując do opowiastki pokusiłam się o wykonanie małej analizy dotyczącej, poruszonego w opowiastce, podobieństwa pomiędzy łosiem i facetem:
1. Łosie i mężczyźni to ssaki: ten pierwszy to największy, współcześnie żyjący, gatunek ssaka kopytnego z rodziny jeleniowatych; ten drugi nie jest kopytny, ale z rodziny jeleniowatych, jak najbardziej być może…
2. Łosie są w Polsce pod ochroną, co jest oczywiste, gdyż to rzadkie i piękne stworzenia; mężczyźni niestety nie kwalifikują się, ani pod określenie rzadki, ani piękny… więc pod ochroną nie są…
3. Łoś jest największą w Polsce zwierzyną łowną. I tutaj możemy znaleźć pewne podobieństwa… mężczyzna może stać się zwierzyną łowną, czyli pozyskiwaną w drodze polowania dokonywanego przez innego człowieka (statystycznie – najczęściej przez kobietę); sposoby odłowu i polowania są oczywiście inne w obydwu przypadkach – w przypadku łosia jest większa śmiertelność, ale bardziej humanitarna; faceci też są narażeni na śmiertelność, ale po wieloletnich mękach związanych z próbą oswojenia przez innego człowieka (statystycznie – najczęściej przez osobnika płci żeńskiej)…
4. Łoś porusza się powoli i niezgrabnie, mężczyzna również…
5. Łoś żeruje w dzień i w nocy, ale największą aktywność wykazuje wczesnym rankiem i wieczorem. Przemierza duże odległości w poszukiwaniu pożywienia. Mężczyzna żeruje, aczkolwiek trudno tutaj wyznaczyć typowe pory żerowania, no i absolutnie nie pokonuje dużych odległości w poszukiwaniu pożywienia…
6. Łosie nie gromadzą haremu i nie mają takich potrzeb; mężczyźni, gdyby mogli to oczywiście, by gromadzili… Tutaj nieśmiało pragnę zwrócić uwagę na zdecydowanie bardziej rozsądne myślenie łosi w aspekcie ekonomicznym…
7. Samiec łosia poszukujący samicy nie pobiera pokarmu i w okresie rui może stracić 1/5 masy ciała; no z takim poświęceniem ze strony mężczyzn, na pewno, się nie spotkamy…
Poszukiwanie punktów, od 8. do nieskończoności, pozostawię do indywidualnej analizy (dla chętnych). Jak to w świecie nauki bywa problem dotyczący podobieństwa pomiędzy łosiami i facetami wymaga dalszych, skrupulatnych badań…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
KTO POSTY KOMENTUJE TEN POMNIKI, DLA POTOMNYCH, ZE SŁÓW BUDUJE :)