Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biotebal. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biotebal. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 19 stycznia 2021

Rzęsy jak firanki...


Dzisiaj mała odsłona poradnika cioci Ewy, która jak wiadomo specjalistką od nowinek z wielkiego świata kosmetyków nie jest, ale czasami ponosi ją fantazja i udzierga post zupełnie nie pasujący do niej ;) Poza tym jak już narysowała taką grafikę o tych rzęsach to żal jej nie wykorzystać. A zatem... Która z nas nie marzy o rzęsach jak firanki? No przyznać się! Każda :) Jeżeli komuś matka natura poskąpiła w tym zakresie to polecam gorąco dwa produkty przyczyniające się w dużym stopniu do stania się posiadaczką najpiękniejszych rzęs w całej Galaktyce:

1. FEG, Eyelash Enhancer (Odżywka wzmacniająca rzęsy i stymulująca ich wzrost). Efekty są naprawdę zauważalne; należy tylko zakupić oryginalną odżywkę - na rynku jest mnóstwo podróbek. Szczerze polecam!


2. Regenerum, Regeneracyjne serum do rzęs i brwi ze szczoteczką, Aflofarm. W tym przypadku na efekty trzeba trochę poczekać, ale jak najbardziej warto. Poza wydłużeniem i zagęszczeniem rzęs serum spowodowało również ich przyciemnienie; wyraźnie ciemniejszą barwę uzyskały też brwi, które również traktowałam tym specyfikiem.


Na rynku jest mnóstwo tego typu preparatów; warto znaleźć taki, który zadziała akurat na nasze rzęsy. Poza tym oczywiście starym, sprawdzonym sposobem na piękne rzęsy i brwi jest olejek rycynowy, który nie tylko je wzmocni, ale też przyciemni ich barwę.

wtorek, 12 stycznia 2021

Obyś zarosła jak dziki zwierz!


Daleko mi do blogerek piszących porady wszelakiej maści, ale w ramach odskoczni postanowiłam się podzielić patentami na poprawę zarostu, które sama miałam okazję przetestować i stwierdzić, że włosy po nich są w zdecydowanie lepszym stanie. Oczywiście cudów na kiju nie ma się co spodziewać, jeśli genetyka poskąpiła nam stosownych genów w zakresie bujnej czupryny.

1. Tabletki BIOTEBAL 5mg (stosować według wskazań producenta; kuracja powinna trwać co najmniej trzy miesiące); wypróbowałam chyba wszystkie specyfiki tego typu; po tych tabletkach, w końcu, przestały mi wypadać hurtowe ilości włosów. Ostatnio pojawiła się nowość - Biotebal MAX, której nie stosowałam; tabletki mają większą zawartość biotyny - 10mg. Biotebal działa również na paznokcie - szybciej rosną, są mocne i z połyskiem.

2. Skrzyp i pokrzywa w postaci tabletek; warto wybrać takie, które zawierają w składzie zioła bez zbędnych ulepszaczy. Osobiście stosuję te: Soul Farm Premium Pokrzywa Ekstrakt 400mg, Swanson Horsetail Skrzyp polny 500 mg. Paznokcie po tym również są super.

3. Maseczka domowej produkcji, którą robimy raz w tygodniu.
Składniki:
- żółtko jaja (1 lub 2 w zależności od długości włosów),
- łyżka oleju z czarnuszki, 
- łyżka oleju lnianego,
- łyżka oliwy z oliwek, 
- 3 krople płynnej witaminy A,
- 3 krople płynnej witaminy E,
- 3 krople płynnej witaminy C,
- 5 kropli oleju jojoba.
Wszystkie składniki mieszamy w małym naczyniu, nakładamy na suche włosy, pakujemy wszystko w folię, worek lub czepek i pozostawiamy na co najmniej dwie godziny. Po upływie wskazanego czasu maseczkę spłukujemy i myjemy włosy szamponem, którym zazwyczaj to czynimy. Maseczkę możemy dowolnie modyfikować - kluczem do sukcesu jest tutaj żółtko jaja oraz naturalne oleje, oliwy; pozostałe składniki są równie cenne, ale nie niezbędne.

3. JANTAR odżywka-wcierka z wyciągiem z bursztynu do skóry głowy i włosów zniszczonych 100ml - naprawdę polecam; ma przyjemny zapach, nie zawiera alkoholu w składzie i włosy rzeczywiście po tym rosną; można na forach poczytać opinie innych kobiet.

4. Picie drożdży - o tym usłyszałam w pewnej telewizji śniadaniowej; piłam przez trzy miesiące tak jak zalecali i potwierdzam, że to działa; w życiu mi tak szybko włosy nie rosły, wypadało ich też zdecydowanie mniej. Problematyczny może tu być smak napoju drożdżowego, który dla wielu jest nieprzyjemny; dla mnie był obojętny, żadnych odruchów wymiotnych nie miałam i innych problemów z żołądkiem. 

Jak zrobić napój drożdżowy?
1/4 kostki świeżych drożdży należy zalać wrzątkiem (około 3/4 szklanki), wymieszać, poczekać aż przestygnie i wypić. Niektórzy dodają trochę cukru lub miodu dla smaku, ale moim zdaniem nie jest to konieczne. Pijemy to raz dziennie przez około trzy miesiące i robimy przerwę. 
Alternatywą są tutaj tabletki z drożdży, jeśli ktoś rzeczywiście nie jest w stanie przebrnąć przez smak świeżych drożdży.
Świetnie działają też różnego rodzaju maseczki z drożdży - przepisów jest mnóstwo w Internecie.

Oczywiście patenty stosowane od zewnątrz nie zdziałają cudów, jeśli się kiepsko odżywiamy, żyjemy w stresie czy jesteśmy przewlekle chorzy. Zawsze należy zastanowić się nad przyczynami nadmiernego wypadania włosów i innych anomalii, które się nam przytrafiają.

Poniżej taka mała pomocnica związana nie tylko z włosami :)