wtorek, 25 sierpnia 2015

Sprzątanie... Kobietoskopowe przebłyski ;)

To moje nowe "dziecko" - Kobietoskopowe przebłyski. Chłop mój osobisty domowy często rzecze, że u mnie z myśleniem to kiepskawo, że mam niby tylko te... przebłyski ;) No to musowo było te przebłyski wytaszczyć na światło dzienne :) Oczywiście nie wszystkie będę wytaszczać, bo niektóre to lepiej żebym zachowała w zakamarkach mojej mózgownicy, żeby świata nie gorszyć i na ciemną stronę mocy nie sprowadzać. Jak wymyślę jaką sensowną grafikę to dodam, póki co cierpię na niemoc twórczą, a chałtury nie będę powoływać do życia ;) 



Grafika: Eve Daff

28 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podobają Twoje przebłyski i domagam się więcej:-) Bardzo trafnie ujęte w chmuromyśli...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się raz w tygodniu coś wrzucić :) Chyba, że mózgownica odmówi współpracy to mogą być opóźnienia ;)

      Usuń
  2. O, to, to. Zwłaszcza pierwsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ta fala zalewa jak tylko pomyślę o sprzątaniu ;)

      Usuń
  3. Podobnie mój dziadek mówił o kotletach: tak ich nie cierpię, że gdy babcia smaży, to zaraz je zjadam, żeby mnie drażniły...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma pewnie jakieś takie myśli nieuczesane i czasami warto je zapisać :)

      Usuń
  4. ze sprzątaniem mam specyficzną relację. czasami bardzo bliską, a czasami w ogóle o nim zapominam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje sprzątanie często leży i kwiczy, a ja serca nie mam, żeby je ratować ;)

      Usuń
  5. Rewelacja. Tą drugą "kupuję" - bo nie nawiązuję głębszych relacji - tylko stosunki czasowe - oj .... bardzo czasowe

    OdpowiedzUsuń
  6. Cenne są właśnie przebłyski. "Długotrwałe" myślenie może być męczące i nużące. ;) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślenie to ciężka robota, a takie przebłyski to jak znalazł; przynajmniej wiadomo, że jakieś marne, szare komórki jeszcze funkcjonują w łepetynie ;)

      Usuń
  7. Pierwsza chmura jest super :) Podpisuję się pod nią.

    OdpowiedzUsuń
  8. O Kobieto :) Jesteś tak twórcza, że sprzątanie omijaj z daleka, aby Twa muza nie uciekła w popłochu wraz z tumanami kurzu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to będę omijać ;) Albo muzę wykorzystam do tego sprzątania ;)

      Usuń
    2. To też jest super przebłysk - wykorzystać muzę do sprzątania!

      Usuń
    3. Tylko jak ją zmusić do tego sprzątania ;)

      Usuń
  9. Czasem leżąc powalona falą miłości do sprzątania, zastanawiam się jakby tu skombinować jakąś różdżkę i to wszystko tak czary mary bęc! A potem się budzę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, życie to nie sen, niestety :) Też bym chciała taką różdżkę :)

      Usuń
    2. Za taką różdżkę sporo bym oddała ;)

      Usuń
  10. można jeszcze tak:
    1. załóż na pulpicie folder i nazwij go "Bałagan w domu"
    2. idź do kuchni i wypij lampkę wina
    3. naciśnij prawy klawisz myszy, aby usunąć folder
    4. komputer zapyta wtedy "czy na pewno chcesz usunąć bałagan w domu na stałe?"
    5. naciśnij klawisz TAK
    6. połóż nogi na stole, dopij wino i odpoczywaj... :))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawie bajka ;) A potem wytrzeźwiałam i zabrałam się za sprzątanie ;)

      Usuń
    2. i właśnie to jest jedyny mankament tej metody, że się trzeźwieje... :)))))))))))

      Usuń
    3. Znaczy się - nie wolno doprowadzić do stanu wytrzeźwienia? ;)

      Usuń
  11. Pierwsza chmura powala na kolana :D Trzeba zapamiętać na przyszłość :D Twój post doprowadził do tego, że zaśmiałam się do tabletu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miło czytać :) A w chmurach - samo życie ;)

      Usuń

KTO POSTY KOMENTUJE TEN POMNIKI, DLA POTOMNYCH, ZE SŁÓW BUDUJE :)