Grafika: www.audioteka.pl
Tytuł sugeruje, że mamy do czynienia z kolejną „fantastyczną” pozycją, która ma nas wznieść na wyżyny optymizmu. Książka nie jest poradnikiem – to wciągająca opowieść o poczciwym wariacie o imieniu Pat. „Na podstawie powieści „Poradnik pozytywnego myślenia” powstał scenariusz filmu pod tym samym tytułem. Główne role zagrali Bradley Cooper (Pat) oraz Jennifer Lawrence (Tiffany). Partnerują im Robert De Niro (ojciec Pata) i Jacki Weaver (matka głównego bohatera). Wszyscy otrzymali za te role nominacje do Oscara, a sam film zebrał ich aż 8. Jennifer Lawrence została uhonorowana Złotym Globem.” (www.audioteka.pl)
Filmu nie widziałam, ale chętnie po niego sięgnę, mając jednak świadomość tego, że adaptacja filmowa nigdy nie oddaje prawdziwego klimatu książki.
Na co się natkniemy czytając „Poradnik pozytywnego myślenia” autorstwa Matthew Quick’a?
Główny bohater - Pat zostaje wypuszczony z „niedobrego miejsca” jak pieszczotliwie nazywa dom wariatów. Mama zabiera go do domu. Tam nasz bohater zmierzy się między innymi z ojcem, z którym, mówiąc delikatnie, ma ciężkie relacje. Swoje codzienne życie Pat realizuje w nietypowy sposób… Owładnięty obsesją wykonywania ćwiczeń fizycznych żyje nadzieją, że wróci do żony Nikki. Pat urządza sobie: sesje nawadniające - stara się pić piętnaście litrów wody dziennie oraz dziesięciogodzinne treningi, które zawierają elementy szesnastokilometrowego biegu w celu pozbycia się jednego centymetra zwisającej skóry na brzuchu. Biega w worku na śmieci rozkoszując się zachodami słońca. Odkąd jest w stanie rozłąki z żoną schudł dwadzieścia kilogramów. (Nic tylko podziwiać moje drogie panie – receptura na zrzucenie zimowych zapasów tłuszczowych jak ta lala ;)) Oddający się czytaniu powieści, które mają przybliżyć go do żony, szuka łatwych do zacytowania fragmentów, by móc zarzucić np. Hemingway’em i zdobyć uznanie przyjaciół małżonki. Główny bohater ekspresyjnie reaguje również na niektóre rodzaje muzyki, które wywołują u niego zwierzęce napady. Pat to postać obok której nie przechodzi się obojętnie; w tym jego wariactwie jest jakaś głębsza logika wbrew logice. Oczywiście w powieści nie mogło zabraknąć kobiety, która namiesza w życiu Pata. To Tiffany, która obarczona pokręconą burzą w mózgu, staje się istotnym elementem układanki. Dla miłośników sportu też coś się znajdzie – sporo wątków autor powieści poświęca radosnemu kibicowaniu ulubionej drużynie "Orłów". Książka wciąga i jest jak najbardziej wskazana na poprawę samopoczucia tym, którzy ugrzęźli w przesileniu wiosennym i nie wiedzą jak z niego wyjść. Ja Pata obdarzyłam „miłością” od pierwszego wejrzenia - to moja swoista bratnia dusza w męskim wcieleniu ;) Ładunek pozytywnych wibracji jest tutaj spory i gęba się sama cieszy przy czytaniu czy słuchaniu.
„Poradnik pozytywnego myślenia”, dzięki uprzejmości Audioteki, zaliczyłam uszami, do których docierał świetnie wpisujący się w klimat głos pana Zbigniewa Zamachowskiego.
Polecam :)