wtorek, 22 grudnia 2020

Gdyby Święta mogły mówić...

Gdyby Święta mogły mówić…

Zapytałyby: Czy warto się tak gubić...?

W galeriach, wśród regałów sklepowych?

Gnać z obłędem po drogach krajowych?

Patrzeć wilkiem na sąsiada z bloku,

któremu finansowego nie dotrzymujemy kroku?

Pomstować na tkwienie w kuchni od świtu,

by naprodukować świątecznych potraw bez liku?

Wyrzucać wory jedzenia po świętach?

Stara lodówka takiego wypasu nie pamięta…

Karmić się pozorami i świętami z banerów reklamowych,

bo inne są nieatrakcyjne, wszyscy spragnieni kolorowych…

Gdzie tu miejsce na drugiego człowieka…?

Biedak stoi zahukany w kącie i czeka…

Aż ktoś go zauważy tak zwyczajnie, 

i w myśli swe egoistyczne przygarnie… 

Zapatrzeni tylko w wypasione EGO,

nie mamy w sobie nic świątecznego…


Magicznego Bożego Narodzenia Wam życzę,

spojrzenia na siebie i innych inaczej niż do tej pory,

miłości i zdrowia, bo to w życiu najważniejsze,

więcej szczerości i odwagi, by mówić prawdę,

mniej egoizmu zakrzykującego dobro, 

które jeszcze zostało i czeka na lepsze czasy...

Wesołych Świąt!


Grafika: evedaff

6 komentarzy:

  1. Wesołych, kochana i dobrego roku!
    Życzenia i wiersz przecudnej urody, szukajmy magii w sobie, tak właśnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magia w mózgownicy to podstawa, żeby nie dać się zwariować :)

      Usuń
  2. Zdrowych i spokojnych Świąt :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny tekst, warto otworzyć oczy na te święta. Może właśnie, dlatego że będą trudniejsze by spędzić je razem w końcu doceniamy jak ważna jest ta bliskość. Wesołych Świąt :*

    OdpowiedzUsuń

KTO POSTY KOMENTUJE TEN POMNIKI, DLA POTOMNYCH, ZE SŁÓW BUDUJE :)