Pokazywanie postów oznaczonych etykietą piwo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą piwo. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 9 marca 2015

Osobisty chłop domowy, czyli "rozmowy" damsko - męskie ;)

Grafika: brera-london.com

- Jakie to niesamowite… Z takiego małego ziarenka robi się taki wielki popcorn! – zachwyca się osobisty chłop domowy nad miską przekąski pieczołowicie przygotowanej w mikrofalówce i z namaszczeniem ogląda każde kukurydziane potomstwo zamienione w popcorniastego bałwana.
- Faktycznie dziwne to zjawisko, że się takie małe coś tak nadmuchać potrafi – podzielam, jak tylko potrafię, zachwyt osobnika płci męskiej. Po chwili rzucam luźną myśl:
- Ciekawe co z ciebie by wyszło jakbyśmy cię poddali popcornizacji?
- No jak to co! Jakiś król albo prezydent!
- Jasne… Chyba Putin! – tak mi się na czasie odpowiedź zmajstrowała ;)
Fascynacja królami jest dla mnie zagadkowa w tym unikatowym przypadku zamkniętym w ciele mężczyzny w średnim wieku. Już nie raz i nie dwa się dowiedziałam, że koniecznie jakieś powinowactwo do królów nosi w swoim zestawie genów. Tylko gdzie pałac, służba i skarbiec pełen złota? ;) 

A poniżej, dla ciekawskich, odpowiedź, powiedzmy, że naukowa na temat popcornu:
„Ziarna kukurydzy zawierają w sobie wodę, która pod wpływem nagłego przyrostu ciepła zamienia się w parę wodną i błyskawicznie zwiększa swoją objętość rozsadzając cienką skorupę. Skrobia znajdująca się wewnątrz zostaje zmiękczona przez ciśnienie i wysoką temperaturę w rezultacie czego szybko pęcznieje. Popcorn znany był już 5 tysięcy lat temu na terenie Ameryki. Rdzenni mieszkańcy tego kontynentu podgrzewali ziarna kukurydzy w glinianym garnku ustawionym na palenisku. Dziś do wyrobu popcornu wystarczą 3 minuty i kuchenka mikrofalowa.” 

Z kategorii rozmowy damsko - męskie poniżej dwa inne dialogi:
Oglądamy muzyczne show na TVP2: The Voice of Poland… 
On podśpiewuje, ja udaję, że gram na gitarze (kiedyś miałam mały epizod w tej materii, więc mam pojęcie o chwytach i biciu)… Sama się sobą zachwycam: 
- Chwytów już niewiele pamiętam, ale bicie mam zarąbiste!!!
Odzywa się Luby: 
- Bicie?!? Chyba na dekiel! He! He! He! 
I kula się ze śmiechu na kanapie…

Oglądamy film z wątkiem o wariatach… 
Pytam: Miałeś kiedyś do czynienia z jakimś wariatem na żywo?
Szybko się orientuję, że zadałam niewłaściwe pytanie, ale było już za późno, więc słyszę: Taaa... Codziennie go widzę…

10 marca obchodzimy Dzień Mężczyzny
oraz Międzynarodowy Dzień Całowania w Czoło, Dzień 40 Męczenników i 
urodziny Chucka Norissa :)
Wszystkim Panom z okazji ich święta życzę wyrozumiałości dla kobiet ;) 
Jak powszechnie wiadomo mamy problemy ze zrozumieniem męskiej logiki ;)

Poniżej pomysł na prezent z okazji Dnia Mężczyzny - oczywiście w kaskopojaku można zamontować inny, 
bardziej pożądany przez mężczyzn, napój w puszce; sugerowana wielkość puszki: 0,7 litra ;) 
Tak zaopatrzonego mężczyznę można swobodnie zachęcić do zmywania naczyń, odkurzania, prasowania lub 
innych czynności domowych odbywających się w pozycji stojącej ;)

www.oryginalny-prezent.pl

Kobicina Miejska zaprasza na wycieczkę po postach o mężczyznach: