Nowe, demoniczne wcielenie zadomowiło się w mym wnętrzu i nie chce się dać nazwać inaczej jak tylko: damską szowinistyczną... świnią ;) Tak mnie to wcielenie opętało, że zmuszona byłam zamieścić ten okrutny dowcip i ten równie okrutny przebłysk. Panowie! Nie obrażajcie się - ponoć we wszystkim jest ziarno prawdy, a że ja prawdę zawsze i wszędzie, nawet w postaci ziaren, nieść ochoczo chcę to i niosę w świat, a konkretnie to na ten blog doniosłam.
Udanego weekendu ;)
Szara komórka przypadkowo znalazła się w mózgu mężczyzny. Wszędzie ciemno, pusto, głucho, ani śladu życia.
- Hop! Hop! Halo! - woła szara komórka.
Żadnej odpowiedzi.
- Jest tu kto?!? Hop! Hop! - woła ponownie.
Wtem zjawia się inna szara komórka i oznajmia:
- Czego się durna drzesz?!? Chodź, wszystkie jesteśmy na dole! ;)
Grafika: Eve Daff
Jak to mówią: niektórzy stali w kolejce po rozum, inni po urodę, a jeszcze inni po te tam - atrybuty...
OdpowiedzUsuńCiekawe, która kolejka była najbardziej oblegana ;)
UsuńZnasz pewnie ten dowcip: król zwierząt polecił podwładnym, aby podzielili się na mądrych i pięknych. Na środku została żaba, a zapytana o przyczynę, odpowiedziała: no przecież się nie rozdwoję...
UsuńZnam :D To jeden z moich ulubionych :)
UsuńHa ha ha.... Po co Pan Bóg stworzył mężczyznę ??... Bo wibrator nie ma funkcji koszenia trawnika....
OdpowiedzUsuńPan Bóg jak stworzył faceta powiedział "DAJĘ CI MÓZG I PENISA I TYLE KRWI ŻEBY MOGŁO DZIAŁAĆ TYLKO JEDNO Z NICH"
No to pojechałaś :) Wiedziałam, że na Jagę można liczyć w kwestii szowinistycznych damskich stworzeń ;)
UsuńTo nie jest prawda! U mnie nie działa ani jedno, ani drugie...
UsuńDowcipniś :) Bez przesady, z tego co się zorientowałam jedno na pewno działa: to zdecydowanie bardziej potrzebne statystycznej kobiecie - MÓZG ;)
UsuńPozostając w klimacie ;)
OdpowiedzUsuńBóg po stworzeniu Adama i Ewy powiedział:
- Mam dla Was coś jeszcze, tylko musicie się podzielić. Pierwszą z tych rzeczy jest penis.
Mężczyzna się wyrwał i krzyczy jak opętany:
- Ja, ja, ja chcę penisa!!!
Ewa nie oponowała, więc Adam dostał penisa. Od rana do wieczora biegał uradowany, skakał, wysikiwał napisy na piasku.
Ewa patrząc z dezaprobatą zapytała Boga:
- A co dla mnie zostało?
- Mózg, moja droga, mózg. :D
Dooooobre..... Ale Tobie kochana, też niczego w materii dowcipów o facetach nie brakuje :) Ale zaraz, zaraz,,,, To nie są dowcipy , to sama prawda
UsuńNo własnie - sama prawda, jakie dowcipy ;)
UsuńNo poprawiłyście mi humor od samego rana, już mgła i paskudztwo za oknem mi nie straszne...
OdpowiedzUsuńTo się cieszymy :) A mgła faktycznie jak z horroru; mnie dobija też ta ciemność, która już około 16.00 się wdziera, ale byle do wiosny :)
UsuńHaha!!!!!!!!! Dobre! Będę miała co opowiadać na spotkaniach towarzyskich;))) I zgadzam się, że we wszystkim jest ziarenko prawdy:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszelkie formy dystrybucji są jak najbardziej wskazane, a ziarno prawdy - no jakaś przyczyna była powstania takich dowcipów ;)
UsuńNo to panowie na bank się obrazili, a co tam ;)
OdpowiedzUsuńMoże tak, a może nie :) Ktoś tutaj w poprzednim poście napisał: "Naucz się śmiać z siebie, a będziesz miał ubaw do końca życia" ;)
UsuńJaga ? No patrz... Na starość się doczekałam że mnie cytują
UsuńJaga! Jaka starość?!? No ja Cię proszę :)
UsuńNo przecież my czytamy i chodzimy na spacery..a to świadczy o starości. A zaniki pamięci to też jeden z symptomów. Hi hi hi
UsuńO widzisz, widzisz, ja stara i durna zapomniałam o tym ;)
UsuńHaha, jak zwykle w sedno! :)
OdpowiedzUsuń:) Dzięki.
UsuńTa Twoja seria przebłyskowa jest bardzo pouczająca :-) dawno faceta nie miałam więc o tym zapomniałam, że u nich to właśnie tak działa.
OdpowiedzUsuńNie można o tym zapominać ;)
Usuń